tag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post4454034172612081429..comments2024-01-03T04:48:48.757+01:00Comments on Baby in the House: Tylko już nie wyj...Mamuśka Martuśkahttp://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-60136104831641922822011-09-04T23:31:08.788+02:002011-09-04T23:31:08.788+02:00My też miałysmy przykre doświadczenia z marchewką ...My też miałysmy przykre doświadczenia z marchewką tyle że z mojej ( nie świadomej) winy! Każda karmiąca piersią, świeżo upieczona, Mama zastanawia się nad tym co można a czego nie można jeść by nie zaszkodzić dziecku. Wraz z naszym Tatusiem byliśmy przekonani, że szklanka świeżego soku z marchewki nam nie zaszkodzi! Owszemmmmmm mi nie zaszkodziła ale Amelka przechodziła cało-nocne KATUSZE!!! Biedactwo moje tak się nacierpiało, że ho ho!! Marchewce jak narazie mówimy kategoryczne NIE!!! Pozdrawiamy!!!Olahttps://www.blogger.com/profile/18204094592692967294noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-18526886283890134192011-09-02T21:30:27.873+02:002011-09-02T21:30:27.873+02:00Współczuję! U nas Malutka rzyga dalej na potęgę a ...Współczuję! U nas Malutka rzyga dalej na potęgę a doktor na urlopie!<br /><br />Ale fakt nawet nie bede próbować z gerberem...Anna S.https://www.blogger.com/profile/06488810628662310548noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-34245190556604886262011-09-02T18:13:46.571+02:002011-09-02T18:13:46.571+02:00Trzymaj się dziewczyno, a marchew to wierzchołek g...Trzymaj się dziewczyno, a marchew to wierzchołek góry lodowej...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09773000030682781430noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-88378924937984516982011-09-02T15:19:14.274+02:002011-09-02T15:19:14.274+02:00kurcze, wspolczuje. I dziekuje za ten post - lepie...kurcze, wspolczuje. I dziekuje za ten post - lepiej mi bo u nas tez trudny okres. Spi tylko na rekach, w lozeczku gora 30 min. Zrpbilam wczoraj obiad i zakupy w chuscie. I tez przed 6 pobudka i juz bez spania. A o 4.30 obudzily mnie koty bo ganialy. Dawaj papuge - moze sie zajma i jeden problem mniej bedzie ;) dobrze, ze przyczyne znasz. Bo mnie meczy bezradnosc - czy to brzuch, czy plesniawy czy jeszcze inne gowno.clatitehttps://www.blogger.com/profile/12474961699087634061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-48378777119944475522011-09-02T13:48:32.115+02:002011-09-02T13:48:32.115+02:00Bywają i takie okresy. Czasami jest cudownie a cza...Bywają i takie okresy. Czasami jest cudownie a czasami chce się uciec na koniec świata. Mam nadzieję że szybko będzie lepiej. POzdrawiamy.ambiguityhttps://www.blogger.com/profile/09583889532304466936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-31844437501466901192011-09-02T10:11:55.999+02:002011-09-02T10:11:55.999+02:00A może to ten cały skok rozwojowy. Moje dziecko je...A może to ten cały skok rozwojowy. Moje dziecko jest jakieś chyba dwa tygodnie młodsze a ma to samo. Tylko, że piszczy tak głośno, że uszy puchną, nienawidzi się ubierać i zasypiać.Mamikhttps://www.blogger.com/profile/13608542160079841875noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-1730996275907119482011-09-02T10:05:22.058+02:002011-09-02T10:05:22.058+02:00Współczuję ;-( Może lepiej zainwestować w blender ...Współczuję ;-( Może lepiej zainwestować w blender i pojemniki do przechowywania pokarmu? Ja osobiście wolę sama gotować zupki. Pasteryzuję potem i mam na kilka dni. Przynajmniej wiem co znajduje się w tej zupie...Szybkiego powrotu do normalności życzę.Trzymaj się MartuśkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-4033836044146689532011-09-02T09:09:47.334+02:002011-09-02T09:09:47.334+02:00jejku!!! biedaki!! :-( życzę żeby wszystko wróciło...jejku!!! biedaki!! :-( życzę żeby wszystko wróciło u Was do normy!Marta Behttps://www.blogger.com/profile/02341022784528157509noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-28802851375965658472011-09-02T08:29:28.027+02:002011-09-02T08:29:28.027+02:00Ajajaj =/ u nas też boli po marchwi, ale chyba nie...Ajajaj =/ u nas też boli po marchwi, ale chyba nie aż tak jak u Was bo my się budzimy uśmiechnięci i bawimy... a może to zębiska?Hafijahttps://www.blogger.com/profile/16626282854452484708noreply@blogger.com