tag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post539542912878921709..comments2024-01-03T04:48:48.757+01:00Comments on Baby in the House: Poród marzeń.Mamuśka Martuśkahttp://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comBlogger25125tag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-45255382041662846312015-03-04T15:03:12.803+01:002015-03-04T15:03:12.803+01:00No i caly makijaz mi splynal ;-)
Achhhhhh!!!...
pi...No i caly makijaz mi splynal ;-)<br />Achhhhhh!!!...<br />piekny film!!!!Paulinahttps://www.blogger.com/profile/16888609845391580401noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-54331763763536683762015-02-26T20:00:14.301+01:002015-02-26T20:00:14.301+01:00Może kiedyś w Polsce będzie można tak rodzić ;) po...Może kiedyś w Polsce będzie można tak rodzić ;) pobożne życzenia...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06376723320946822865noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-70767324230356906622015-02-25T23:04:59.944+01:002015-02-25T23:04:59.944+01:00http://www.herbich.pl dzwonisz, zamawiasz (na włas...http://www.herbich.pl dzwonisz, zamawiasz (na własny koszt), przywożą Ci do domu i idziesz z tym do swojego lekarza, żeby założył :) słyszałam o tym, że czasem są tak skuteczne i tak przyblokują wszystko, że spokojnie można przenosić :) a to już przesada w drugą stronę i weź tu mądrze wybierz :DDuśkahttps://www.blogger.com/profile/16295208140078761914noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-69219684932853326932015-02-25T22:20:27.641+01:002015-02-25T22:20:27.641+01:00Ja też strasznie klęłam...;-)Ja też strasznie klęłam...;-)Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-52188070763038343662015-02-25T22:18:35.333+01:002015-02-25T22:18:35.333+01:00Trzymam;-) Do mich problemów w pierwszej ciąży prz...Trzymam;-) Do mich problemów w pierwszej ciąży przyczyniły się skurcze, nas którymi nie mogłam zapanować. W końcu wylądowałam w szpitalu. Teraz skurcze są do opanowania, wcinam sporo magnezu i pomaga;-) A o pesarze słyszałam, że jest super i czasami sobie myślę że warto byłoby go mieć właśnie dla komfortu;-)Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-73959985218622754712015-02-25T21:34:10.929+01:002015-02-25T21:34:10.929+01:00U mnie szyjka skróciła się subtelnie właśnie w 7 m...U mnie szyjka skróciła się subtelnie właśnie w 7 miesiącu, więc krążek został założony bardzo profilaktycznie. W momencie podjęcia decyzji szyjka miała 2,3cm. Zakładanie trwa sekundę, ja nie czuję go wcale, a za to mam pełen komfort i poczucie bezpieczeństwa, że w razie "W" to wszystko mi się TAM trzyma jak trzeba :) Były jakieś propozycje podawania sterydów w związku z tym, ale po konsultacji z moją dr prowadzącą uznałyśmy, że tej długości szyjka na tym etapie ciąży to nie koniec świata i pessar wystarczy. Oczywiście dodając do tego brak innych dolegliwości :) <br />Fajnie, że na razie jest super, ale u mnie to skrócenie nastąpiło w ciągu 2 dni (w pon byłam na kontroli, a w środę z niepokojącym bólem brzucha wylądowałam w szpitalu i już była krótsza), więc trzymaj rękę na pulsie :)Duśkahttps://www.blogger.com/profile/16295208140078761914noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-46989656204980078122015-02-25T19:14:47.573+01:002015-02-25T19:14:47.573+01:00Witam Cię serdecznie:-) I oczywiście będę trzymać ...Witam Cię serdecznie:-) I oczywiście będę trzymać kciuki;-) A powiedz mi, bo bardzo jestem ciekawa, jak się czujesz z tym pesarem. U mnie było prawdopodobieństwo, że szyjka znów nie wytrzyma, ale na razie jest super:-)Zaczynam siódmy miesiąc ;-)Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-48235554425641957492015-02-25T18:57:23.483+01:002015-02-25T18:57:23.483+01:00Och, jeszcze ryczę jak bóbr! Cudowne, aż niepojęte...Och, jeszcze ryczę jak bóbr! Cudowne, aż niepojęte, że tak można, że tak się da... Jestem w 35 tygodniu, za 2 tygodnie zostanie mi wyciągnięty pessar, a wtedy to już nie znam dnia ani godziny i raczej godzę się z myślą, że różowo nie będzie :( <br /><br />Jestem u Ciebie dziś pierwszy raz, ale już bardzo mi się podoba! Będę zagląda. Pozdrawiam imienniczkę :)Duśkahttps://www.blogger.com/profile/16295208140078761914noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-27881094948249636642015-02-25T12:08:58.127+01:002015-02-25T12:08:58.127+01:00Wow! Szacun dla tej mamuśki! Ja zarówno przy pierw...Wow! Szacun dla tej mamuśki! Ja zarówno przy pierwszym jak i przy drugim porodzie (który był koszmarny!) wydzierałam się na wszystkich w koło, a mój mąż prawie został przeze mnie zabity. Tak wszystkich powyzywałam łącznie z lekarzem, jak i moją położną, którą uwielbiałam, że aż mi potem głupio było.. :) Na szczęście byli wyrozumiali i tylko się z tego śmiali.<br /><br />Julia. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-31212691928428656382015-02-23T22:06:07.823+01:002015-02-23T22:06:07.823+01:00Bardzo współczuję :'(Bardzo współczuję :'(Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-88890127871797695482015-02-23T14:04:36.179+01:002015-02-23T14:04:36.179+01:00Dziewczyny jesteście prawdziwymi szczesciarami;-) ...Dziewczyny jesteście prawdziwymi szczesciarami;-) Jedne na milion:-) Mój pierwszy poród zmasakrował mnie i mojego synka, dlatego nie przyjmuję argumentu, że to najlepsze co może być dla dziecka. Ja natomiast dochodziłam do siebie bardzo długo fizycznie i psychicznie.A i tak pozostawił ślad na zawsze. Dlatego nie zamierzam drugi raz liczyć na cud i jeśli tylko lekarz wyrazi zgodę na cięcie to skorzystam.Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-75463704406167093902015-02-23T13:34:32.164+01:002015-02-23T13:34:32.164+01:00Czytam Cie i cenie od poczatku istnienia bloga. Na...Czytam Cie i cenie od poczatku istnienia bloga. Nasi chlopcy sa niemal w tym samym wieku ;) dzis jestem tez juz mama malej dziewczynki. Moje dwa porody byly piekne. Mam nadzieje, ze nie tylko dla mnie, ale tez dla moich dzieci... Nie jestem ekspertem, ale sporo naczytalam sie, szczegolnie w drugiej ciazy o znaczeniu i wplywie porodu na dalszy rozwoj emocjonalny dziecka. Tym bardziej ze smutkiem przeczytalam, ze masz nadzieje (?!) na cesarke... Jesli nie masz konkretnych przeciwskazan do naturalnego porodu, to nie rob tego ani sobie ani dziecku! Nie chce sie madrzyc i nie tak to mialo zabrzmiec, ale dla dziecka nie ma nic lepszego niz naturalny porod. Pozwol mu pokonac te droge do zycia samemu i pomoz mu w tym... <br />Pozdrawiam cieplo i zycze wlasnie takiego wspanialego porodu, na wspomnienie ktorego powroca wszystkie te uczucia, ktore opisalas w poscie...<br />NikitaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-53935918257950716072015-02-22T07:53:32.622+01:002015-02-22T07:53:32.622+01:00Ja, choć nie w domu, drugi poród miałam równie pię...Ja, choć nie w domu, drugi poród miałam równie piękny. Dwugodzinny, świadomy, z Mężem u boku, a kilka godzin później siostrę zobaczył Syn. To jest możliwe i nigdy świadomie nie zdecydowałabym się na cesarkę (chyba że z poważnych wskazań medycznych), aby odebrać sobie takie chwile, jedyne i najpiękniejsze w życiu.Karolinahttps://www.blogger.com/profile/10511957515122447451noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-10567008503541645172015-02-20T19:45:57.952+01:002015-02-20T19:45:57.952+01:00mój pierwszy można by nazwać że był porodem marzeń...mój pierwszy można by nazwać że był porodem marzeń;) natomiast drugi horror i dramat. mogłam umrzeć i ja i dziecko. ledwie nas odratowali.Rrrudahttps://www.blogger.com/profile/12982258827702262235noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-2957333155245075142015-02-20T19:37:03.725+01:002015-02-20T19:37:03.725+01:00Ja też miałabym wiele obaw, ale uważam, że nic nie...Ja też miałabym wiele obaw, ale uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby zainicjować podobne warunki na oddziale szpitalnym.Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-67328806404721685382015-02-20T19:33:41.005+01:002015-02-20T19:33:41.005+01:00:-):-)Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-91166820797628222462015-02-20T19:33:00.179+01:002015-02-20T19:33:00.179+01:00To fakt. Też bym się pewnie bała...To fakt. Też bym się pewnie bała...Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-81934283361900350152015-02-20T19:31:57.989+01:002015-02-20T19:31:57.989+01:00Ja tak samo:-)Ja tak samo:-)Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-71844757441137397062015-02-20T19:31:12.097+01:002015-02-20T19:31:12.097+01:00To czego ja bym chciała jest niemożliwe przynajmni...To czego ja bym chciała jest niemożliwe przynajmniej w naszym kraju. Liczę więc na cesarkę...Mamuśka Martuśkahttps://www.blogger.com/profile/12575080234447085558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-5753700472983731362015-02-20T15:02:06.572+01:002015-02-20T15:02:06.572+01:00Film wzruszający. Poród cudowny bliski naturze. Mo...Film wzruszający. Poród cudowny bliski naturze. Można pozazdrościc ale... Ze mnie taka panikara ze w życiu nie odważyłabym się rodzić w domu. Moja psychika by tego nie wytrzymała. Ale jak któraś sie nie boi i wierzy w siebie to na pewno cudowna chwila. Krystynahttps://www.blogger.com/profile/10558107767676873023noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-84129964351419496552015-02-20T14:06:57.587+01:002015-02-20T14:06:57.587+01:00Piękny rodzinny poród,wzruszyłam się :). Piękny rodzinny poród,wzruszyłam się :). Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17614936230823617050noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-3952264681707806592015-02-20T13:23:50.827+01:002015-02-20T13:23:50.827+01:00To prawda chwile fantastyczne,klimat,bliskosc itp....To prawda chwile fantastyczne,klimat,bliskosc itp...ja jednak zboczona zawodowo nie odwazylabym dla takich chwil rodzic w domu...bo w kazdym momencie nawet w prawidlowej ciazymoze sie cos zaczac dziac i licza sie sekundy.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11985734282282959628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-29404861943947337222015-02-20T09:13:19.452+01:002015-02-20T09:13:19.452+01:00Piękny film! Też bym tak chciała. Nawet poswiecila...Piękny film! Też bym tak chciała. Nawet poswiecilabym możliwość wzięcia znieczulenia dla takiego porodu.Margothttps://www.blogger.com/profile/10920399834867191664noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-82658060044130079712015-02-20T09:00:47.204+01:002015-02-20T09:00:47.204+01:00Tak, piękny film, bezproblemowy poród w domu, wygl...Tak, piękny film, bezproblemowy poród w domu, wyglądało to jakby dziecko samo wyszło bez większego wysiłku. Takie rzeczy to nie w Polsce ;-). Z resztą nawet w krajach lepiej rozwiniętych na takie "bajki" stać chyba tylko wybranych. Jeśli kiedyś zdecyduje się na drugie dziecko to zainteresuję się porodem w wodzie po tym filmiku. Po tytule domyślam się, że Ty też chcesz małego rodzić w wodzie?Justihttps://www.blogger.com/profile/10635455394095709631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321558811480984348.post-37426653695746333922015-02-20T08:35:22.619+01:002015-02-20T08:35:22.619+01:00Widzialam ten filmik,szkoda ze nie kazda z Mam moz...Widzialam ten filmik,szkoda ze nie kazda z Mam moze tak na spokojnie przezywac Chwile Narodzin:-(<br />pozdrawiamoceana22http://oceana22.blog.interia.plnoreply@blogger.com