No i urodziłam sobie synka :-)
Natanek przyszedł na świat w czwartek o 22.43 po 18 godzinach od pierwszych skurczy.
Ważył 3,5kg i mierzył 55cm.
Jest najcudowniejszym i najpiękniejszym chłopczykiem na świecie. Przeszło to moje najśmielsze oczekiwania. Wygląda jak najsłodsza na świecie miniaturka swojego tatusia-Maciusia. Gdyby nie to, że nie ogarnęłam się jeszcze po porodnie mogłabym poemat na jego temat napisać.
Nigdy nie czułam jeszcze tak rozpierającej milości i szczęścia, które są o 1000 razy silniejsze niż to potworne cierpienie, którego doświadczyłam. Szczęście, ktore dawał brzuszek ciążowy to była tylko jedna milionowa szczęścia, które czuję kiedy patrzę na moje maleństwo. I ciagle łzy naplywają mi do oczu... Bo jestem taka szczęśliwa, że Pan Bóg nam go podarował...
Zatem kochane moje, jestem mamą... I będę najcudowiejszą mamą na świecie. To już postanowione. koniec i kropka.
PS. Babeczki dziękuję za wsparcie porodowe. Kochane jesteście...
Oczywiście, że będziesz najcudowniejszą mamą na świecie!!!:-))) Cieszę się bardzo!!!! I gratuluję z całego serca!
OdpowiedzUsuńP.S. zresztą co ja piszę, że będziesz...już jesteś najcudowniejszą mamą na świecie:-)
OdpowiedzUsuńGRATULACJE WITAMY PO DRUGIEJ STRONIE! BYCIE MAMĄ TO CUDOWNA ROLA! ŚCISKAMY I CZEKAMY NA RELACJĘ :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńSzczęście od Ciebie bije na kilometr!
witamy w gronie najcudowniejszych mam z najcudowniejszymi dziećmi na świecie :)ale fajnie co? :))))))))))))))
OdpowiedzUsuńOj Aga...Fajnie?! To jest tak niesamowite, że nie da się opisać słowami. Nawet taka skrajna gaduła jak ja ma problem. To jest jakiś inny wymiar rzeczywistości, ha,ha:-)Ale z nas szczęściary dziewczyny!
OdpowiedzUsuńMoje serdeczne gratulacje!!! Wiem co czujesz:))) Nie ma dnia, żebym nie wspominała swojego porodu i nie mam tu na myśli traumy, ale tego właśnie niesamowitego szczęścia, jakim jest wydanie dzidziusia na świat! Pierwszy raz w życiu jednocześnie śmiałam się i płakałam wtedy ze szczęścia. Jeszcze raz serdeczne gratulacje. Niech dzidziuś zdrowo się chowa!
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuń18 godzin bólu a teraz całe życie szczęścia :)
Gratuluje jeszcze raz.
Hej Kochana!
OdpowiedzUsuńKolejna mamo fruwająca w obłokach matczynej miłości!!!! Gratulacje goooorrrąceeee z okazji narodzin Twojego Natanka! Swoją drogą bardzo fajne imię wybrałaś. U nas, gdyby to nie byla Klaudia Roża, to byłby Alanek, brzmi podobnie...:)
Nasza Klaudia dziś 6 tydzien skonczyła, a my coraz baredziej w niej zakochani jestesmy, aaaach!
Fruwaj więc dalej w obłokach swojego uniesienia pelnego miłosci do Maluszka i pisz o swoich przygodach w nowym zyciu z Maluszkiem! Heeej
Gratuluję!!! i mi się łezka w oku zakręciła :-) Będziesz najwspnialszą mamą na świecie!!! życzę Ci powodzenia na nowej drodze, oraz więcej radości i szczęścia każdego dnia!! xx
OdpowiedzUsuńGratuluję
OdpowiedzUsuńWitamy małego mężczyznę na świecie.
Rodzicom gratuluję :)
Zaczęłam od ostatniego posta i cofam się :) wiem już wszystko co na dzisiaj :0 ale właśnie tu chce coś wpisać :) Życzę Ci wytrwałości w postanowieniach , żadnych zmartwień - jestem mamą od 15 lat, na początku też tak chciałam, ale życie pewne rzeczy weryfikuje oczywiście. Mam nadzieję że ze wszystkim sobie poradzisz :)
OdpowiedzUsuń