Marzyłam o małym, rozczochranym od zabawy kucyku na jej główce...
O dwóch ślimaczkach, spiętych landrynkowymi gumeczkami...
O długich, słodkich pierścioneczkach...
O opaskach hendmejdowych z kokardkami, kwiatuszkami lub motylkami...
Wkrótce okazało się, że noszę pod sercem chłopca.
Wtedy wymyśliłam sobie strasznie głupie - jak teraz sądzę - pocieszenie.
Uszka...
Obiecałam sobie, że wykupię wszystkie uszkowe czapeczki tego świata!
I bluzy też!
I sweterki!
I będę się rozkoszować takim oto widokiem małego słodkiego niedźwiadka, w zamian za to, że nigdy nie będzie mi dane zrobić mu z włosków kucyków z kwiatuszkami.
Ani z motylkami...
Teraz oczywiście za nic w świecie nie wymieniłabym czupryny mojego chłopczyka za najpiękniejszy choćby warkoczyk.
Bo to w ogóle nie jest istotne!
Jednak zamiłowanie do misiowych uszek matce pozostało... ;-D
Sweterek - Cool Club (Smyk)
Ogrodniczki - ZARA - z drugiej ręki, wyłowione na allegro
A dla dziewczynki Tutaj
Bluza pod sweterkiem - Kappalah - z drugiej ręki
Tenisówki - H&M- sklep
Traktor - siłą wyłudzony od kolegi Stasia.
Ja nigdzie nie mogę znaleźć sweterka ani bluzy z uszkami dla około 2 latka, jak już są to na maleństwa. Też mi się to bardzo podoba, mój nosił uszka jak miał niespełna roczek, potem nie mogliśmy spotkać uszek w sklepach
OdpowiedzUsuńRzeczywiście - im starsze dzieciątko, tym gorzej...Może dwulatkom już nie przystoi w uszy się stroić;-P
UsuńPrzecudny małeńki ;) moja córcia spojrzała i zapytała cóż to za cudna buzka ;) ?? zapraszam do nas
OdpowiedzUsuńwww.mialivestyle.blogspot.com
Ojejjjjj, jak słodko;-)Dziękujemy;-)
UsuńPiękny syn, a uszka mega słitaśne! Ja nastawiłam się właśnie na chłopca, a chyba będzie dziewucha... Mam nadzieję, że mi też minie ten zawód. Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńNo to ja Ci tu i teraz obiecuję - MINIE!;-)
UsuńUśmiałam się, bo choć mam dwie córeczki, i oczywiście są i kucyki i ślimaczki (np.dzisiaj :)) to miłość wielka do uszek też jest :) Starsza co prawda, jest już za duża, ale teraz czekam,aż Młodsza zacznie nosić wszystkie uszka, które dostanie w spadku po Siostrze :)
OdpowiedzUsuńpiękne foty,synek śliczny :))
OdpowiedzUsuńteż lubie uszka :)
ja w drugiej ciąży myślałam o córeczce i warkoczykach ale mam Drugiego Anioła i jestem szczęśliwa :)
No właśnie, bo to absolutnie nieważne;-)
UsuńJa też marzyłam o córeczce....
OdpowiedzUsuńA sweterek uszaty prześliczny!!!
słodziak z podwójnymi uszami ;p pozdrowienia od warkoczyków :-)
OdpowiedzUsuńI my pozdrawiamy cieplutko!
UsuńUszka czadowe, ale wiesz... ślimaczki to jeszcze też nic straconego ;P W razie czego pożyczę ci do czesania mojego małego 'chochołka' :D
OdpowiedzUsuńHahaha;-P
Usuńale cudaśny synuś :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do nas :)
Dziękujemy;-)
Usuńu mnie również pierwszy chłopak choć zawsze i tym właśnie chłopaku marzyłam:) przy kolejnej ciąży wbrew temu jak ma większość- parki nie chciałam. drugi syn mi się zamarzył i pewna byłam, że właśnie tak będzie...no ale... kiedy na usg okazało się, że to jednak córka i wszyscy inni mieli rację- ze szczęścia nie mogłam się uspokoić a łzom końca nie było;)
OdpowiedzUsuńHahahaha;-)
Usuńa ja marzenie o córeczce dalej sobie zostawiam:)
OdpowiedzUsuńchłopczyk przecudny zresztą jak mama!
będziemy wpadać
http://www.kolanapiety.blogspot.co
Dziękujemy!Baaaardzo!I oczywiście cieplutko zapraszamy!
UsuńA z tenisówek H&M-owych jesteście zadowoleni? Wygodne, ładnie w nich dziecię pomyka?
OdpowiedzUsuń