Niestety aura nakłania, aby zacząć trenowanie...
Wierzę, że trening czyni mistrzem... ;-P
Czapka - H&M - sklep
Kurtka - 5. 10. 15. - kupiona z drugiej ręki przez allegro.
Absolutnie genialna, z impregnowanego, mięciutkiego materiału, z polarkiem od spodu.
Taka nie za ciepła, nie za zimna. Idealnie sprawdziła się na wielu naszych wojażach.
Gdybym trafiła na taką samą w większym rozmiarze, na milion procent bym ją zakupiła.
Bluza - Zara - sklep
Spodnie - Kappahl - kupione w moim ulubionym S.H.
Kalosze - Coccodrillo
świetne te kalosze :) też musze młodemu sprawić :)))
OdpowiedzUsuńTy się ewidentnie z nami droczysz pisząc, że niby nie potrafisz;D
OdpowiedzUsuńkalosze rządzą :)
OdpowiedzUsuńDziś u podeszczowa atmosfera i bez kaloszów ani rusz.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam kurtka jest genialna. Posiadamy identyczną. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDla mnie genialnie ;-)i pieknie kolorowo ;-)
OdpowiedzUsuń