Nie tak...
Plaża być miała.
Pusta
Słońce.
I chłopiec.
Trzy, czteroletni.
W białych spodenkach i białej koszuli.
Biegający beztrosko i wygłupiający się przed rodzicami.
Włoski miał rozwiewać mu wiatr...
Taka wizja towarzyszyła mi od momentu, kiedy dowiedziałam się, że będę mamą chłopczyka.
Dokładnie ten obraz Synka pojawiał mi się w głowie za każdym razem, gdy próbowałam Go sobie wyobrazić.
Skąd taki akurat?
Nie mam pojęcia.
Natomiast, gdy w moim ulubionym S.H. wpadła mi w ręce wcześniej już wspominana, biała koszula, nie miałam wątpliwości...
Obmyśliłam całą sesję dokładnie...
Zaplanowałam, że tak jak w marzeniu być musi...
Plaża...
Słońce...
Synek w bieli...
A może i mama gdzieś niedaleko...
Miało być inaczej.
A wyszło jak zwykle;-)
Bo słonecznych dni zabrakło...
A jak nie było słońca, to na plaży łeb urywało...
A nawet, gdyby nie urywało, to na plaży tłumy.
No i do tego Synek w tym dniu wcale beztrosko biegać nie chciał.
Przytulać się wolał do mamy i chować od obiektywu;-)
I co z tego, że nie tak miało być...
Poniżej kilka kadrów, które udało nam się zatrzymać:
Sponsorem dzisiejszego odcinka powinna być literka H&M ;-)
Koszula - H&M - S.H.
Spodenki - H&M - sklep
Sandałki - H&M - allegro
Sweterek - H&M - S.H.
Szaliczek - no name, przypadkowo wyszperany
A sukienka mamy to jaka literka? ;)
OdpowiedzUsuńO to samo miałam pytać ;)
UsuńA sukienka to znów no name włoskiego pochodzenia;-)
UsuńZdjęcia świetne, a to, na którym Natan tak żywo gestykuluje, to pewnie na widok tego chińskiego pieska, o którym pisałaś :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA całkiem możliwe;-P
UsuńTo się nazywa spostrzegawczość;-)
Tak, wyszło jak zwykle... jak zwykle pięknie!!! Jak miało wyjść??!! Wszak Syn przeuroczy, a Matka urodziwa ;-)
OdpowiedzUsuńI jak zwykle przeuroczy komentarz od Zebry;-*
UsuńJestem zachwycona zdjęciami! Cudowne. A Pani synek jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas http://olo-olek.blogspot.com/
Witam Cię na naszym blogu cieplutko i szczerze dziękuję za przemiłe słowa!
UsuńŚWIETNE ZDJĘCIA :)A JAKI MODEL PRZYSTOJNIAK :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Tym bardziej, że w fotografowaniu ciągle czuję się słabeuszem;-)
Usuńale elegancik:), a ten szaliczek-też taki chcę dla moich chłopaków
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiłe słowa i ściskam cieplutko!
UsuńZdradź sekreta skąd sukiena:D
OdpowiedzUsuńWeź....tak bez linka się nie da, toć bardzo mi się widzi i...CHCĘ taką!:D
Emilko kochana sukienka niczyja pochodzenia włoskiego...
UsuńPrzecież Ty z powodzeniem sama możesz sobie taką uszyć. Mnie marzy się z długim rękawem z "waszej" dresiakowej bawełny;-)
Jak zawsze piękna sesja! Syn uroczy! Podziwiam jak ładnie go ubierasz! Szczególnie, że wiem jak dzieci się brudzą! Mój synal ma prawie roczek, mieszkam na wsi i boję się ciągle, że sobie pobrudzi te ładniejsze ubranka, a jakoś na wielkie wyjścia nam się nie zanosi!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię patrzeć na Wasze zdjęcia :)
Pozdrawiam serdecznie!
Lejesz miód na me serce...
UsuńA z brudzeniem miałam tak samo, do czasu gdy coraz częściej okazywało się, że maluszek wyrasta z raz założonego ubranka.Bo matka taka oszczędna. A wystarczy zainwestować w dobry odplamiacz i do piaskownicy można na biało się ubrać;-)
Chciaż nie tak jak w marzeniu to i tak pięknie :) Mały przystojniak :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słówko!
Usuńmoże i dobrze że taki przytulaśny był, dzięki temu macie piękne wspólne fotki
OdpowiedzUsuń;-*
UsuńPrzepiękny chłopczyk!
OdpowiedzUsuńI mamusia śliczna :)
Jak z żurnala!
Dziękuję!!!Za przemiłe słowa!I bardzo się cieszę, że znów widzę Cię u nas;-)
UsuńAleż Wy jesteście cudni! Co zdjęcie to ładniejsi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię ciepło na moim blogu;-)
UsuńI pięknie dziękuję za przemiłe słówka;-)
Ależ Wy jesteście cudni! Co zdjęcie to ładniejsi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze wszystko przed Wami...nie w tym roku, to na pewno za rok wizja się spełni. Jeżeli pusta plaża, słońce to gdzieś na jakiejś malowniczej wyspie...i musisz wgrać nowszą wersję: Natanek, Maciek i Ty...z jeszcze małym, ale już lekko zaokrąglonym brzuszkiem:-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Wam w bieli..... :)
OdpowiedzUsuńMy aby mieć luz blues na plaży wybraliśmy się na nią niemal o świcie.....
Ciężko było wstać ale warto.
jeśli o mnie chodzi - moja droga to Ty grasz tu dziś pierwsze skrzypce! Wyglądasz rewelacyjnie a sukienka jest piękna :)
OdpowiedzUsuń