Sto sześćdziesiąt par chłopięcych spodenek i dwieście osiemdziesiąt pięć bluzeczek - spakowane.
Do tego osiemdziesiąt dwa sweterki...
Trzysta sześćdziesiąt siedem par długich spodni...
Siedemdziesiąt pięć par małych skarpetek...
Osiem wiaderek z foremkami...
Książeczka na dobranoc...
Siedmiokilowy worek klocków...
Pudełko kredek...
Kartki do rysowania...
Trzy kartoniki mleka...
I milion innych dziecięcych gadżetów też...
Czyli jesteśmy spakowani ;-D
Jutro ruszamy nad morze ;-D
Huuuuuraaaaaa!
A ja już tęsknię....udanego WYPOCZYNKU:)
OdpowiedzUsuńOj ja też będę baaaaardzo!
UsuńA ja właśnie rozpisałam się u siebie po powrocie, o tym jak to bosko jest na urlopie :)
OdpowiedzUsuńSzerokiej drogi więc! Ładujcie baterie...chyba zdążycie, bo sądząc po ilości odzieży, to jakieś 2 miesiące tam zabawicie? ;)
A ja nie zdążyłam już wpaść do Ciebie...
UsuńIlość odzieży celowo przerysowana, aby oddać ogrom rzeczy, które zwykle zabiera każda klasyczna rodzina, jadąc na dłuższy urlop z maluchem;-)
Hihi wiem, że przerysowana i też zażartowałam z tymi 2 miesiącami :) Sama mam wrażenie, że za każdym razem pakuję podobne ilości :P
UsuńSześćdziesiąt par chłopięcych spodenek i dwadzieścia osiem bluzeczek - spakowane.
OdpowiedzUsuńDo tego osiemnaście sweterków...
Trzynaście par długich spodni...
Czterdzieści par małych skarpetek..To na jak długo nad tym morzem będziecie.Matko może się pomyliłaś z liczeniem ;-)Czy to żart?
Tak, to żart ANONIMIE, ale widzę, że ktoś tu jest strasznie poważny i wszystko bierze na serio.Przykre.
UsuńSkąd ja znam te ilości.
OdpowiedzUsuńno, ja dziś zaczynam próbę spakowania nas w 3 walizki ;))) Udanego urlopu Kochana!
OdpowiedzUsuńbawcie się dobrze:-)))
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu! Wypoczywajcie!
OdpowiedzUsuńja jechałam na 3 dni i sama zabrałam 2 torby ciuchów ;) a gdzie tu bielizna + kosmetyki i ukochany?:)
OdpowiedzUsuńA ja musze spakowac siebie i dzidziola w jedna walizke na dwa tygodnie(zabieram sie z siostra i miejsca brak) Ale jak?Bede ugniatac do skutku;) Milego urlopu!
OdpowiedzUsuńDobrej zabawy, wypoczywajcie :D
OdpowiedzUsuńproszę przesłać nam pocztówkę;))
OdpowiedzUsuńpięknej pogody i odpoczynku Wam życzę ;-)
OdpowiedzUsuńja z całej sterty bardzo potrzebnych spakowanych rzeczy zwykle połowy nawet nie wyjmuję z torby, ale nigdy nie wiadomo co i w jakiej ilości się przyda ;-)
tak... skąd ja to znam :)
OdpowiedzUsuńJak jeździłam na wakacje z mężem to spokojnie pakowaliśmy się w półtorej walizki... teraz mamy cztery :D
A dziecięce ciuszki są takie malutkie :) (nawet te dla półtoraroczniaka :P )
pozdrawiam :)