Kocham! Kocham! Kocham!
To jest mucha wyjątkowa.
Zamówiona na ślub mojej siostry.
Wykonana wyjątkowymi dłońmi wyjątkowej osoby - Marzenki znanej z bloga Kurnik Domowy, fotografki
dziecięcej, której prace możecie obejrzeć także TUTAJ
Kiedy założyłam Naciowi najnowsze łupy z mojego ulubionego S.H. , nie mogłam sobie odmówić.
Widok niecodzienny, sądząc po minach przechodniów podczas naszego spaceru...
Ale co tam, mnie się bardzo mój pierworodny w wydaniu gustownym podoba ;-)
Co sądzicie?;-)
Kardigan - H&M - mój ulubiony S.H.
Koszula - H&M - mój ulubiony S.H.
Spodnie - H&M - mój ulubiony S.H.
Mucha - Kurnik Domowy, niestety nieaktywny.
Buty - Elefanten - Deichmann
Czad! czad! czad! Jak Mu ten styl pasuje! :) Baardzo fajny pomysł. Taki "oxfordzki" :)
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo podoba Twoje określenie;-)
UsuńBoski pan w boskiej muszce
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńPrawdziwy elegant z Natanka :)
OdpowiedzUsuń;-*
UsuńJak zwykle nieszablonowo i gustownie;) Lubie to!
OdpowiedzUsuńTylko mało Was tu ostatnio :(
Dziękuję;-*A jest nas tyle, na ile pozwala młyn, w którym aktualnie żyję;-)
Usuńaaaaa piękny! może mój syn się kiedyś obrazi, ale Nacio to najpiękniejsze dziecko świata! ;)
OdpowiedzUsuńOjejjjjjjjj straaaaaaaaaaaaaaaasznie dziękuję za tak przemiły komentarz;-)
UsuńSliczny jest Naciu!;)Przypomina mi mojego Jaska;) Ale tak wogole to ma bardzo dziewczeca urode;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
No chyba troszkę rzeczywiście, skoro nawet w muszce...;-)
UsuńA jakie miny mieli przechodnie??? Bo ja bym się na pewno rozczuliła spotykając Was na spacerze ;)
OdpowiedzUsuńPokazywali nas palcami, hahahaha;-)Ale 100% z uśmiechem;-)
Usuńbardzo lubię wasze wspólne. hmm chyba już to pisałam hahah :)
OdpowiedzUsuńDziękuję;-)Mało ich ostatnio bo fotografa podręcznego brak;-)
UsuńTa stylizacja jest genialna! Nacio wygląda bombowo! Oby coraz więcej na ulicach było tak super ubranych dzieci;) Jesli bedę miała kiedyś synka to również będzie w muszce chodził;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Iwona
Po raz kolejny dziękuję za tak przemiły komentarz;-)Serce me rośnie;-)
UsuńCudnie!
OdpowiedzUsuńŚwietny look. Takie piękne znaleziska w sh, pozazdrościć 😊
OdpowiedzUsuńDlatego ten sh jest mój ulubiony;-)
UsuńŚlicznie! Ja też lubię takich małych elegantów, dlatego mam w planach uszycie muszki na roczek mojego Benia:))
OdpowiedzUsuńNo kochana, jeśli umiejętności są, to na co czekać;-)
UsuńJestem zakochana w Twoim synku po uszyyyyy!
OdpowiedzUsuń;-*;-*;-*
UsuńDziękuję;-*
Mucha super, ale nic się nie równa minkom i spojrzeniom Natana:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie się podobają. Powiem Ci w sekrecie, że liczę, iż może talent aktorski rośnie pod mym bokiem;-P
Usuńsłodka ta muszka!! oj tak, bardzo :)))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba;-)Ja zachwycam się Waszymi płaszczykami;-)
UsuńPrzesłodki syncio i świetny blog :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! I witam Cię u nas z radością;-*
UsuńTa mucha i butelkowo zielony sweterek...duet idealny!!!
OdpowiedzUsuńW co by nie ubrać tego Maluszka to zawsze będzie wyglądać przeuroczo i pięknie. Wyjątkowo urodziwy chłopczyk :)
OdpowiedzUsuńW co by nie ubrać tego Maluszka to zawsze będzie wyglądać przeuroczo i pięknie. Wyjątkowo urodziwy Twój chłopczyk :)
OdpowiedzUsuńMały elegant :)
OdpowiedzUsuńFotka nr 4- cuuudna:)
OdpowiedzUsuń