Rozświeciło się słonko szalone. Zazielenieło się. Ptaki rozśpiewały się po wiosennemu. Ciepły wiatr muska rozgrzany promykami polik. Ehhhhh. Cudnie!
Podwójnie cudnie, że jestem mamą i mogę tę nową wiosnę dzielić z moim ukochanym Synkiem, Synuśkiem, Syniuleńkiem matuli swej cudownym maluśkim i ślicznym.
Potrójnie cudnie, że nie muszę pracować, stresować się szefem, wrednymi klientami, planem do wykonania.
Dzisiaj jedynym planem, jaki sobie założyłam było kupienie wiosennych butków. A tak! Tak właśnie mam dobrze, że mogę sobie zrobić dobrze po babsku, beztrosko buszując w środku dnia po sklepach. I nie wstyd mi wcale, bezwstydnie do tego się przyznać;-P
Jednak nie o butach miało być a o brzuchach.
Porozbierały się kobietki, kurtachy pozdejmowały i brzuchy powychodziły na wierzch. A ja choć tak niedawno fałdu mego tłuszczowego się wyzbyłam, brzucholków tych zazdroszczę wielce. Bo to brzuchy ciążowe widzę wszędzie od dni paru. Duże i mniejsze, niskie, sterczące, piłkowate i rozlane. A w każdym maluśkie szczęście beztrosko sobie pływa.
Uśmiecham się wtedy do mam tych przyszłych ciepło. Bo przecież wiem, jakiej magii teraz doświadczają. Bo ciągle pamiętam te ruchy w łonie ukochane, to brzuszka głaskanie i jemu opowiadanie ile cudowności go na zewnątrz czeka. Ja wiem. . .
Tylko one nie zawsze wiedzą, że to, co teraz przed sobą dźwigają, stan ten niezwykły i cudowny, to dopiero początek. Bo przecież prawdziwy kosmos to dopiero się zacznie ;-)
;)ja tez sie do tych kobiet usmiecham, pozniej usmiecham sama do siebie, bo przypomina mi sie jak to bylo fajnie...a potem znowu sie usmiecham, bo wiem, ze jeszcze mnie ten stan spotka;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie!!!Tak trzymać!
Usuńa no fiu, fiu :-** hi,hi,hi...
UsuńOj tak brzuszki zaatakowały przestrzeń:). Ciekawe jest to, że w zimie prawie ich nie widać, a gdy zrobi się cieplej wyskakują zza rogu:)
OdpowiedzUsuńDo prawdy niebywałe to zjawisko;-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńaaaaa :D wiem o czym piszesz ! ja też tylko te cudowne brzuszki widzę wkoło :) aż mi za moim tęskno :)
OdpowiedzUsuńOj tęskno momentami bardzo...
UsuńAch! Dokładnie! Właśnie zaczęłam eksponować swój :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog i piękne zdjęcia!
Będę zaglądać!
witam! ja też bardzo chętnię pokazuję ale jak na taką zaawansowaną ciążą (7 miesiąc) to większy cycek mam jak brzuch i nie ma za bardzo co pokazywać;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i będę zaglądać spodobał mi się twój blog
PROSZE!! pokaz to wielu osoba , aby kazdy z Nas na przylosc umial zapobiedz takiej tragedi !! Bo takie rzeczy czesto dzieja sie blisko Nas tuz za rogiem!!
OdpowiedzUsuńhttp://kwejk.pl/obrazek/1155197
Asia
Asiu nie gniewaj się, ale tym filmikiem sprawiłaś mi wielką przykrość. Wyłaczyłam po paru sekundach, a i tak jestem wstrząśnieta i żałuję, że to widziałam. Nigdy nie zapomnę tego strasznego widoku.
UsuńRozstrzelałabym taką kobietę.
OBEJRZYJ TO PROSZE
OdpowiedzUsuń