poniedziałek, 19 grudnia 2011
Kochane mamy, mamusiowanie wychwalamy!!! - FINAŁ
Jeju, jak cudownie wyszła nam ta akcja . . . Śmiem twierdzić, że SAMOPOMOC BABSKA kwitnie;-)A kolejne akcje wychodzą coraz lepiej ;-D
Jestem Wami Kochane Mamusie zachwycona! Jesteście fantastycznymi babkami! Pisałyście o macierzyństwie w tak przejmujący, szczery i wzruszający sposób, że co najmniej kilka razy solidna łza popłynęła po mym zacnym poliku, a i do tego ogilałam się siarczyście. Każdy, powtarzam każdy wpis, miał w sobie coś wyjątkowego.
Życzyłabym sobie, aby ta moja akcja chociaż jednej kobietce, która się waha, czy zajść w ciążę i zostać mamą, pomogła podjąć słuszną decyzję. Bo jak widać chórem tutaj potwierdzamy i ręcami i nogami popieramy, że nie ma w życiu kobiety nic cudowniejszego niż posiadanie dzieciątka . . .
Sama obawiałam się tej decyzji, a teraz pukam się w czoło i żałuję tylko, że wcześniej się nie zdecydowaliśmy . . .Bo to życie bez Natasia naszego, to marnotrawstwo było straszne.
Ale wróćmy do tematu. Teraz powiem kilka wyciuchranych zdań, które zwykle powtarza się przed ogłoszeniem werdyktu. Są wyciuchrane, ale strasznie szczere. Na prawdę wybór był strasznie trudny. Z chęcią obdarowałabym nagrodami Was wszystkie, ale. . . Nie da się ze względów czysto materialnych.
Zdecydowałam zatem, że po prostu wybiorę dwie autorki tekstów, które najbardziej zapadły mi w pamięci . . .
I tak też ogłaszam, że wygrały:
Agata, autorka bloga http://thelifeofusualwoman.blogspot.com/
oraz
Dorota - mama Dawidka
Ale zaraz, zaraz na tym nie koniec. Nagrody od firmy Lovela mamy dwie, ale postanowiłam dorzucić też coś od siebie dla jeszcze dwóch Mam, bo nie mogłabym sobie darować, gdybym je ominęła. I tak oto moje osobiste wyróżnienie oraz drobnostkę-niespodzinkę otrzymają również:
Evelio, autorka bloga http://evelio-ciezarowka.blogspot.com
oraz
Monika, mama Michałka.
Wszystkie cztery mamy proszę o podanie adresów, w celu przesłania nagród ;-D
I tutaj oczywiście przypominam, że sponsorem tego konkursu była przemiła firma Lovela ;-D
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję i ściskam cieplutko . . .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Marti! nie spodziewałam się! naprawdę! ale mi humor poprawiłaś. dziękuję bardzo! A nie spodziewałam się, gdyż kto by pomyślał, że ja, taka "mama z dystansem, zimna wręcz" zostanie wyróżniona w słowach o macierzyństwie:-))))
OdpowiedzUsuńno i weekend był tak pracowity że nie zdąrzyłąm napisać ale zwyciężczyniom gratuluję :)
OdpowiedzUsuńI mnie czasu zabrakło by coś napisać. Ale przeczytałam i mnie łzy poleciały :) Gratuluję Wszystkim Mamom a w szczególności zwyciężczyniom :)
OdpowiedzUsuńGratulacje i ciepłe pozdrowienia dla wszystkich mam...
OdpowiedzUsuńznów się nie udało... ech
OdpowiedzUsuńDziękuję z serca całego za tak ogromne wyróżnienie. Jeżeli adres twojego maila to ten: mfigiel.jnj@gmail.com , to napisałam tam co nie co. Dziękuję za gratulacje dziewczyny!
OdpowiedzUsuńA ja...!?Ja juz dalam upust swojej niepowetowanej radosci piszac,a raczej krzyczac w prywatna skrzynke naszej Mamuski Martuski!Ot,co!
OdpowiedzUsuńJestem tak szczesliwa i bogatsza w wiare i w Was i w siebie,ze nie potrafie tego ujac w slowa,poprostu...OGROMNE DZIEKUJE!!!Kochane mamusie i drodzy tatusie...nie poddawajcie sie...Mysle,ze nie ma sensu powielac slow,mysli i wrazen,ktore juz i tak bryluja w moim opowiadaniu i wokol niego...i nad nim...
Pragne pogratulowac wszystkim z calego serca i steskniona za Waszym wnetrzem bede zagladac do Was pomiedzy kupskiem,a papu...kocham to!
Lacze serdeczne pozdrowienia i pozostancie w zdrowiu i spokoju...wiecie...spokoju ducha...
Dorota - mama Dawidka:)