poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Nałogowa mama

Cześć. Nazywam się MamuśkaMartuśka i jestem dzieciową zakupocholiczką ...

Zwariowałam, oszalałam i powstrzymać się nie mogę od kupowania. Nie, dzieci nie skupuję ;-)... Ja tylko masowo kupuję DLA dziecia mego własnego, prywatnego. Uuuuuuuwielbiam nabywać rzeczy różne, różniste dla mojego Szuszunia. A buszowanie po sklepach dziecięcych kocham szalenie i dozgonnie!  I powiem tak, każda z nas prawie, przechodziła szał, ten brzuchol jeszcze dźwigając, ale wówczas to był pikuś. Bo jeżeli babie większą frajdę sprawia zakup dziecięcej zabawki niż butów, łacha wytwornego, tudzież szalika (w moim przypadku) to nie jest to już chyba normalne, hahaha.

Kupuję wszystko, co ładne, wyszukane, oko cieszące, bądź uśmiech bezzębny wywołujące. Potrafię zachwycać się i z dumą trzy razy oglądać świeżo-zakupioną butelkę, miseczkę z łyżeczką, skarpetki z wielkimi przyszytymi serduchami na paluszkach czy nowego - ósmego z kolei nynusia... No a prawdziwy WYPAS to zakupy poważniejsze - kombinezonik, kocyk, kurteczka ...

Kopalnią okazały się aukcje allegro, gdzie pławię się w mych hedonistycznych zapędach i szukam, wyszukuję, licytuję, pilnuję, przebijam i wkurzam się, kiedy mi ktoś sprzed nosa cukiereczek jaki ciuchowy zdmuchnie.
Wynajduję tam TAKIE perełki, że w polskich sklepach, to pomarzyć jedynie można. I w końcu kupuję coś co nie jest "no ładne" tylko zarypiaste! Boskie jest!  Notuję tych "colepszych" sprzedawców i sprawdzam co jakiś czas, czy doszło coś równie fajowskiego.

Oto próbki tylko:
http://allegro.pl/marksspencer-bluza-kurteczka-3-6-m-68-cm-i1775230246.html (tą mi sprzątnięto sprzed nosa)

http://allegro.pl/paputki-bamboszki-z-grzechotka-6-9-m-74-cm-i1769782724.html

http://allegro.pl/cherokee-misiowa-bluza-6-9-m-74-cm-i1786125150.html

http://allegro.pl/mco-baby-slodka-misiowa-ocieplana-bluza-74-i1785047335.html

http://allegro.pl/mini-mode-sliczny-koszuszek-6-9-m-68-74-cm-idealny-i1773580959.html

http://allegro.pl/tanie-ciuchy-jesienna-kurteczka-r-68-74-i1779640476.html

http://allegro.pl/5-10-15-boska-jesienna-kurteczka-62-68-cm-i1786994320.html

I takim oto sposobem Synowiec mój kurteczek będzie miał 4 na jesień, ale to nie szkodzi wcale, bo od przybytku głowa nie boli przecież ...

Na koniec dodam jeszcze, że przed nami zakup krzesełka do karmienia, więc Total Wypas dla mojego nałogu jakże przesłodkiego przecież. A w dodatku zakupu tego dokonamy on lajf , więc podwójna frajda ;-)

8 komentarzy:

  1. No, no,no...tak jak bym o sobie czytała...Ale staram się hamować w tych zakupowych zapędach, choć nie zawsze wychodzi:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba budzi się w Nas razem z instynktem macierzyńskim ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja od dziecka uwielbiam wszystko, co wiąże się z dziećmi. Całe godziny mogę spędzać na stoiskach z zabawkami, ciuszkami i wszystkim, co dziecięce. Ale najlepsze łowy mam dzięki second hand'om. Za grosze można kupić licencjonowane ciuszki i zabawki. Często w ogóle nie używane, a jeśli nawet, to co z ubrankiem może zrobić kilkumiesięczne niemowlę?
    Jedyne co mnie ogranicza, to małe mieszkanie. Wszak musimy się zmieścić w 3 na 25m.

    Ps. Będzie mi bardzo miło, jeśli odwiedzisz mój blog: http://apiatkowy-zakatek.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja równiez jestem członkinią tego klubu. Szperam, przeglądam, zaglądam...gdziekolwiek, żeby coś fajnego dla dzieci znaleźć. Jednakże uznaliśmy, że Mati jest na tyle duży, że można już inwestować dla niego w nowe, bo starczą na dłużej niż dwa, trzy miesiące jak w przypadku Wiki. dlatego bardziej dla niej wyszukuję. Uszczęśliwiono mnie również SH tylko z dziecięcymi ciuszkami. normalnie czuję się tam jak w raju :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. ja na szczęście jestem wolna od tego nałogu. za to cała rodzina szaleje i Synuś ma szafę w szwach pękającą.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja zachowuję się podobnie :) i bardzo takie działanie popieram

    OdpowiedzUsuń
  7. i ja i ja i ja lubię polować na okazje dla mojego szkraba. Krzesełko upolowałam w zeszły piątek - CHicco polly magic za 280zł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No to ja nic nie powiem bo już o tym post był :D a to nie koniec...

    OdpowiedzUsuń

Ten blog jest moją własnością i to ja decyduję, co chcę na nim zamieszczać, dlatego Twój komentarz zostanie opublikowany, jeśli nie zawiera obraźliwych treści.