A tu jeszcze trzeba by było ochlapać się chociaż pod prysznicem przed spaniem...
A wszystko za sprawą czorta tego małego mego, co się Synu zowie vel Szuszuniu.
Matko i córko! Przecież bączek ten mój energii ma za siedmiu. Pomysłów za ośmiu. A siły za dziewięciu. No a wszystko to w tym małym ciałku. W tej dupci malusiej. Szok!
Przyznaję się. Za Synem swoim nie nadążam już wcale. Szuszek stał się totalnie nieprzewidywalny, a Kombinator - powinien mieć na drugie...
Kurza twarz, a to dopiero początki jego mobilności. I sprawności. Strach pomyśleć cóż to mnie czeka, kiedy Chłopczę zakuma jak to się biega na nogach dwojga. Oj strach...
No ale jak to się mówi - co mnie nie zabije, to mnie wzmocni.
PS. Z ostatniej chwili.
Nacio odkrył wśród tych wszystkich swych uzdolnień, jedną umiejętność przecudowną totalnie. I tak oto muzyki jakiejkolwiek tyci choćby słysząc, tańczyć zaczyna. Na siedząco na razie, brzuniem swym wydętym w górę i w dół poruszając, ku uciesze Matki swojej.
No i udało się. Tak, jak sobie wymarzyłam - Syn mój tancerzem zostanie koniec i kropka ;-P
Zagadka. Co kombinuje Nacio?;-P
Bosko!! :D
OdpowiedzUsuń;-) Fajniutko. Dzięki Twym opowieścią przypominam sobie co mnie czeka... z tym, że mam na szczęście dwóch starszych pomocników ;-) i mam nadzieję, że w spokoju wezmę prysznic itp. Oby ;-) Obym się nie przeliczyła z tą pomocą...
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam!
:) dobra metoda, złapać i przydusić - chociaż na chwile będzie pod kontrolą :) żartuje, a poważnie - wiem co to wychowanie "żywego" dziecka :)
OdpowiedzUsuńSuper! Ja też coś o tym wiem. Odkąd Synek zaczął chodzić, nie nadążam :)))
OdpowiedzUsuńSięga po pilota! Albo drapie kanapę :)
OdpowiedzUsuńJa z obawą czekam na to przemieszczanie...
OdpowiedzUsuńStasiek tak samo tańczy! na kolankach i dupka w górę w dół w górę w dół :) i do tego klaszcze i ryjek szczerzy :))) mogą tańczyć synchronicznie :)
OdpowiedzUsuńSiega po pilota lub telefon :)
OdpowiedzUsuńa moja Arianka tak fajnie unosi nóżkę do góry i kręci stópką :D i mówię że baletnica się rozgrzewa przed tańcem :D
OdpowiedzUsuńTo dopiero początek :)
OdpowiedzUsuńNo ale jeden uśmiech małego i akumulatory pewnie naładowane :)