czwartek, 22 sierpnia 2013

Koszula ;-)

W pewnym momencie zauważyłam u siebie niepokojącą skłonność...
W domu zaczęły pojawiać się kolejne chłopięce mini koszule.
Oczywiście w sposób magiczny i zuuuuuuupełnie niewyjaśniony ;-)
A z tymi koszulami to jest tak, że często zachwycają kolorami...
Albo kratka jest jakaś taka wyjątkowa...
Albo mankiety po wywinięciu mają inny, bajerancki deseń...
No i oprzeć się nie można.
Zupełnie.
No nie idzie i już ;-P

A potem...
A potem to te koszule sobie leżą.
Bo żeby dziecięciu ubrać, to wyprasować by wypadało...
A do tego to już żelazko trzeba wyjąć...

Czasem jednak nachodzi mnie ochota i wówczas efekty są na przykład takie:




















Koszula - Padi Club - łup z baby szafigu 
Spodenki - Mother Care - mój ulubiony S.H. 
tenisówki - H&M - sklep
Sweterek - no name - mój ulubiony S.H. 
Czapeczka - spontaniczny zakup na nadmorskim straganie - marki brak, 
ale za to jest cudownie przewiewna, cieniutka i wygodna ;-)
Miętowy twarzo-zakrywacz - spódnica - Mamy ;-)


23 komentarze:

  1. Z koszulami tak jest, że zachwycają wyglądem,są śliczne ale nie pasują do tak wielu stylizacji jak sweterki, bluzy czy bawełniane bluzki

    OdpowiedzUsuń
  2. przystojniak :D pewnie laski się za nim obracają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie laski?!Mamusia jest jedyna laską w jego życiu...I niechaj tak pozostanie.
      Już mamusia dopilnuje;-P

      Usuń
  3. No czad! I ta czapka na bakier :)))))

    OdpowiedzUsuń
  4. I u nas koszule...wiszą elegancko na wieszaczkach w szafie :P Jakoś brakuje okazji do ich nakładania. A Twoją skłonność już jakiś czas temu zauważyłam;) Nati pięknie się prezentuje w tych koszulowych wydaniach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjj tak okazji brak...A skłonność jest. Ale staram się z niej leczyć i znacznie ograniczam koszulowe zakupy.

      Usuń
  5. super ! do prasowania mozesz mi podrzucac i tak raz w tygodniu mam sterte falbanek do prasowania i tone koszul meza to kilka takich uroczych mi nie zrobi roznicy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jesteś świadoma tego, co powiedziałaś;-)Bo trzymam Cię za słowo;-)

      Usuń
    2. jak najbardziej ;) właśnie mam dwie pralki dzieciecych ubranek pojutrze bede prasowac to mozesz podrzucic :D

      Usuń
  6. Jej no śliczna ta koszula.Piękne ma kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dobrze że Ci się chciało to żelazko wyjąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie na moim blogu;-)I zapraszam częściej;-)

      Usuń
  8. zdjęcia na plaży strasznie mi się podobają, i też uwielbiam koszule ale nie męczy nimi małego póki co (poczekam do roczku:D), na razie jesteśmy maniakami polówek

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy te zdjęcia są Twojego autorstwa? Jak tak to kłaniam się w pas z pochwałami :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze wstydem przyznaję się do autorstwa...
      Nawet nie wiesz jak wiele radości uczyniłaś mej zakompleksionej duszy swymi słowami;-)
      Bo ja cały czas pod wielkim wrażeniem Twoich dzieł jestem i ogromnie pragnę, aby kiedyś choć w malusiej cząsteczce takie ideały tworzyć, jak Ty Juleczko;-)

      Usuń
  10. świetna stylizacja! S.H górą! Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie na moim blogu;-P
      I pięknie dziękuję za tak miłe słowa;-*

      Usuń
  11. Zdjęcia z plaży przepiękne. A Wasze dłonie razem - marzy mi się takie zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baaaaaardzo dziękuję za przemiłe słowa;-*I cieszę się, że zawitałaś na moim blogu;-)

      Usuń
  12. Fantastycznie się czuję czytając takie artykuły!
    Dzięki! Tak rewelacyjnego artykułu to się nie spodziewałem.


    moja witryna ... fajowezabawki.pl

    OdpowiedzUsuń

Ten blog jest moją własnością i to ja decyduję, co chcę na nim zamieszczać, dlatego Twój komentarz zostanie opublikowany, jeśli nie zawiera obraźliwych treści.