środa, 2 grudnia 2015

Ostatnie tygodnie na zdjęciach.

A dzisiaj mam dla Was zdjęcia...
Jeśli ciekawi Was, jak wyglądały nasze ostatnie tygodnie.
Oczywiście nasz namber łan - Fryderyk...
Sześć miesięcy.
Przystojniak.
Puszysty włos koloru blond.
Samodzielnie siedzi.
Raczkuje.
Wstaje.
Chodzi za ręce.
Nie żongluje jeszcze, ale kto wie...lubi przecież zaskakiwać.
Posiada jednego zęba.
I jest bezlitosny dla matczynego biustu.
Ostatnio zaprzestał podgryzania ze strzelaniem.
Teraz woli podszczypywać.
Uwielbia śpiewać.
W końcu imię artystycznie zobowiązuje.
Najchętniej poszedłby już do szkoły, ale musi jeszcze odrobinę popracować nad koordynacją ruchów.
A najogólniej rzecz ujmując jest ZJAWISKOWY.

























Gościem dzisiejszego odcinka był
FRYDERYK ;-)

13 komentarzy:

  1. Śliczny jest.... I podobny do Mamy.. niby nie znam się na tym,ale w Waszym przypadku TO widac :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale jak to?juz potrafi sobie stac sam w lozeczku?przeciez dopiero co sie urodzil;)
    Sliczny chlopczyk:)
    moni&joni

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze ja tu czegos nie rozumiem sam siedzi raczkuje i stoi w lozeczku??? What...moja konczy 14 szesc miesiecy i poki co nawet z podparciem nie siedzi! Martuska pisz szczerze co na rzeczy geniusz czy co ten Twoj Fryderyk bo jak nie to na jutro umawiam konsultacje lekarska Buzka Mama dziewczynek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nacio też w tym wieku dopiero siadał. A Fruniu to fenomen jakiś jak na moje oko. Sama nie wierzę w to, co widzę.

      Usuń
  4. :] O taką mam minę, jak patrzę na tego blondasa uroczego :) I ta zagroda z poduszek i ci bracia w niej knujący razem <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekni, piekni...sama slodycz....nie wiem, ktory bardziej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. JAAAAAAAAAAAAAA! Ale jak to już taki duży chłopczyk?! Rany boskie! Jak ten czas leci..

    Ja nie długo będę miała w domu trzy latka i roczniaka(!!).. A przecież dopiero co to takie małe wszystko było szczerbate.. Nim się obejrzymy to nam tak wyrosną te dzieciaki i z domu się będą chcieli wyprowadzać! Przerażająca wizja. :O

    Śliczny chłopieec! Tak jak i jego starszy brat. Udały Ci się te dzieciaki niesamowicie. :)
    Pozdrawiam, Julka. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ Ci Twoi mężczyźni są piękni:) Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń

Ten blog jest moją własnością i to ja decyduję, co chcę na nim zamieszczać, dlatego Twój komentarz zostanie opublikowany, jeśli nie zawiera obraźliwych treści.