piątek, 30 grudnia 2011

Szczęśliwego Nowego Roku!

Weszli do sypialni. Światło od dawna było zgaszone. Tylko łuna lampy podwórkowej wpadała do wnętrza pokoju i oświetlała dziecięce sprzęty. Delikatnie położyli się na łóżku. W ubraniach. Była 23.56. Zapali się za ręce. Pomiędzy nimi spał mały chłopczyk. Oddychał spokojnie i miarowo. W oddali słychać było już pierwsze fajerwerki. Niektórzy nie mogli się doczekać, aby pożegnać ten rok . . .

Ona miała w głowie tysiąc myśli. Krążyły wokół minionego roku.
Szybko pojawiły się wspomnienia. Przeskakiwały jak klatki filmu dokumentalnego.

Koniec ciąży. Wielki brzuch, stukający od środka. Poród . . . Nie da się o nim zapomnieć. Pierwszy dotyk ukochanego dziecięcego ciałka. Główki. Z mięciutkimi włoskami. Słodkie ustka przyssane do piersi i te czarne, z oddaniem patrzące oczka. Bezsenne noce. Setki bezsennych nocy. Kolki. Wycie Dziecięcia. Wycie Matki.
Szpital. Brrrrrrrr.
Wakacje. Lato. Plaża. Morze. Spacery z maleństwem w chuście. Mokry piasek pod stopami. Szum fal. Tysiąc bezzębnych uśmiechów. Pierwsza kaszka. Dziecięca uradowana buzia ubrudzona pierwszą kaszką. Kolejne sukcesy. Siadanie. Wykrzykiwanie pierwszych nieświadomych słów. Pełzanie na robaka. Klękanie przy maminych nogach. Raczkowanie. Wstawanie na chwiejących się nóziach. Klaskanie z piskiem radości. Przytulanie. . . Mały łepuszek przytulający się do maminego brzucha o poranku. . . 

On myślał o przyszłości. Ściskał dłoń swojej żony i myślał, że tyle w tym roku musi. Musi dla niej i ich synka. I, że tyle może. Bo ma dla kogo walczyć. . .

W jednym momencie zerknęli na zegarek. Wyświetlał godzinę 00.00. Rozszalały się fajerwerki. Ścisnęli się mocniej za dłonie. Pocałowali malusią główeczkę każdy ze swojej strony. Życzyli sobie "Szczęśliwego Nowego Roku"-  banał, który skrywał w sobie wszystko, co oboje mieli na myśli.

W tę noc nie potrzebowali niczego więcej. Wszystko mieli tutaj na miejscu. Rodzinę.









16 komentarzy:

  1. Nieładnie tak ciężarne o łzy przyprawiać ;) Pięknie napisane :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie napisane! Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super napisane!!! Marti wszystkiego co najlepsze!!! Nie da żyć się samymi pieknymi chwilami, ponieważ bez odrobiny goryczy, nie pozna się ich słodkiego smaku. Ale życzę Tobie i Twojej Rodzince, abyście tych pięknych chwil mieli jak najwięcej!!!! P.S. My dear! toż to już czas na spacerówkę!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. I się poryczałam w ten sylwestrowy poranek...no ładnie...A jaki Sylwester, taki cały rok - dziękuję Kochana:):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepiej jest razem :))- rodzina jest wielkim skarbem, pięknie, że to wiesz i tak to czujesz. Wielkie buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki dziewczyny za przepiękne słowa;-)Cieszę się, że komuś podoba się jednak to moje bazgrolenie;-)
    Evelio - spacerówka jest, a jakże!W zestawie była z gondolą, ale w ciąży chyba coś na mózg mi uciskało, więc wybór spacerówkowy okazał się porażką. Ale, ale;-)Fundusze juz zebrane i lada moment nowa-cudna zakupiona zostanie;-)
    A Szuszuniu drobny jest, więc jeszcze mu wygodnie. Ale coś w tym chyba też jest, że podświadomie matka z gondolą rozstać się nie może...

    OdpowiedzUsuń
  7. OMG! Cudnie po prostu cudownie napisane :) Jak myślę o tym, że rok się kończy mam w głowie jedno: byłam w ciąży, urodziłam - mam Córeczkę. I tak w kółko :)

    Dobrego roku Marto :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Martunia, śmiesznie jest życzyć wszystkiego najlepszego na ten Nowy Rok, gdy To co Najlepsze już nas spotkało w tym roku ;) :D. Ale mimo wszystko, wszystkiego naj, naj, naj, naj dla całej Twojej rodzinki. I zgadzam się z Evelio, że odrobina goryczy też jest potrzebna, by docenić w pełni słodki smak życia :). Miłości, radości, zdrowia, pokoju, spokoju i przyjaźni wielkich. Buziak najserdeczniejszy choć wirtualny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzą Asia i Antoś!

    OdpowiedzUsuń
  10. najlepszego na 2012 rok:) mnóstwa dobrych chwil :) uśmiechu i spełnienia

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja to się boję, że jak o 12 petardy mi syna obudzą to potem do rana go nie ululam :O

    Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok Wam życzymy :))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne to co napisałaś. W tę noc nic więcej nam nie potrzeba. Nie tęsknimy za tańcami, hulankami, swawolą. Spędzimy te noc we trójkę i to nam w zupełności wystarcza.
    Spełnienia marzeń oraz wszystkiego co najpiękniejsze i najlepsze w Nowym Roku dla Ciebie i Twoich bliskich:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkiego Najlepszego W Nowym Roku Ty Jedyna Wzruszająca mnie Blogerko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczęśliwego nowego roku (Paula i Ada) :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Zanim zaczniesz umieszczać posty, powinnaś najpierw napisać ostrzeżenie, że mogą one wywołać niekontrolowane wzruszenie i wyciek łzowy;)) Pięknie piszesz, szczęścia w Nowym Roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wzruszenie nie pozwala napisać mi nic innego, jak tylko "dziękuję". Nie potrafiłabym opisać tego piękniej, co wydarzyło się w tamtym roku. Bycie mamą to nie lada wyzwanie. Życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!! Pozdrawiam -A.Nitka

    OdpowiedzUsuń

Ten blog jest moją własnością i to ja decyduję, co chcę na nim zamieszczać, dlatego Twój komentarz zostanie opublikowany, jeśli nie zawiera obraźliwych treści.