czwartek, 2 stycznia 2014

Tegek na globus.

Do niedawna, aby uśmierzyć każdy dziecięcy ból, w każdej części ciała, wystarczył maminy pocałunek.
Przy ząbkowaniu jedynie nie dawał rady...Z wiadomych powodów...;-)

Niestety ostatnio znów poległam w swoich uzdrowicielskich talentach...
Zadraśnięty palec.
Całowanie, dmuchanie.
Nic nie pomagało.
Ryk, aż uszy odpadały.

Nagle matce zaświeciła się w głowie myśl.
Plaster!
W podskokach pobiegła po plasterek dziecięcy.
Żółty.
We wzorki.
Plaster cudotwórca.
Ufff, udało się.

Kilka dni później, bynajmniej nie po nocy sylwestrowej ;-), matkę bolała głowa.
Bolała... Ona pękała, jakby odpaść chciała i rozpocząć swoje własne życie.
Globus jak nic.
Matka sapie. Syczy.

Na to w końcu nieletni się odzywa:
-Mamo tegek dzióty, choć. Tegek cieba.

Zaciągnął syn matkę swą po plasterek. Kazał sobie wręczyć. Matce - usiąść. Z namaszczeniem odkleił zabezpieczenie. Nakleił tegek matce swej na czole. Krzywo.
I zapytał z radością:
- Juś nie boli gówka mami?

No i jak miała dłużej boleć...

16 komentarzy:

  1. Urocze ;-). Kochający Synuś ;-). Z moim jest tak samo, chociaż nieco starszy jest niż Nacio ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. dobre;) dzieci są doskonałymi obserwatorami i zapamiętają wszystko;) i teraz mamie plasterek przykleił;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaaa już mam łzy w oczach! Slodziak jeden!

    OdpowiedzUsuń
  4. no miała nie boleć... przecież to plater na wszystko! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. plasterek dobry na wszystko:) a taki lekarz w domu, to już zdrowie gwarantowane:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahahahaha:D Matko jedyna jak ja Dzidziole wielbię!:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wzruszylam sie, rozczulilam:)
    Buziole dla Tegek-doktorka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uroczy mały doktorek, a głowa mam nadzieję naprawdę boleć przestała :) Moja Zuzia ostanio powiedziała, że Ją boli czoło jak pytałam czy coś Ją boli przy gorączce. Czoło bolało z tego, że sprawdzałam ręką czy nie jest rozpalone ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocze, jaka troska o mamę. No i pewnie głowa boleć przestała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Empatia wyssana z mlekiem mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdzie jest ten najlepszy lumpek w ZG??

    OdpowiedzUsuń

Ten blog jest moją własnością i to ja decyduję, co chcę na nim zamieszczać, dlatego Twój komentarz zostanie opublikowany, jeśli nie zawiera obraźliwych treści.