wtorek, 17 lutego 2015

Ciążowe zmagania z modą.

Kiedy dziecko jest w przedszkolu, ojciec dziecka w pracy, a matka w końcu na zwolnieniu ciążowym...
Kiedy dom, no powiedzmy, posprzątany, obiad nastawiony, a na blogu od tygodnia nie było nic nowego...
Wtedy nie ma wyjścia - coś trzeba  porobić, wymyślić coś kreatywnego.
Jeśli zaś kreatywność poważnie osłabiona przez odmóżdżenie ciążowe, nie pozostaje nic innego, jak dać upust swej próżności ;-)
Takie oto spodeniachy sobie ostatnio sprawiłam pochodzenia francuskiego i wcale nie ciążowe;-P










Sweterek pochodzi z butiku Feema i jest to jedna z tych rzeczy, w której bez pamięci się zakochałam.
Piorę, noszę, piorę i tak dalej;-)
Feema to marka wyjątkowo wpisująca się w mój gust.
Wysokiej jakości tkaniny i dzianiny, nowoczesne, kobiece i nieco nonszalanckie wzornictwo, IDEALNE wykonanie i wykończenie.
Z resztą sami zobaczcie KLIK

13 komentarzy:

  1. Pięknie! A legginsy skąd??
    Pozdrawiam, Iwona

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebiaszcze legginsy. kupiłabym sobie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Slicznie... bruszek sie juz pokazal....pozdrawiam Kamila

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie urzekły rameczki wiszące za tobą na wstążkach. Można wiedzieć gdzie je dorwałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ramki były kiedyś jedną ramką harmonijkową. Miały w komplecie masę do odciskania. Rozmontowałam je i dorobilam wstążeczki ;-)

      Usuń
  5. Mnie się mega podoba cały zestaw totalnie w moim stylu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. super zdjęcia ! wyglądasz rewelacyjnie ! ja w ciąży polubiłam poncza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziewczyny leginsy to właściwie rurki no name z dresówki kupione zupełnie przypadkiem w małym sklepiku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. No to ja się bardzo cieszę, bo jak Ty mnie uwielbiasz, to znaczy, że muszę być bardzo fajna;-)

      Usuń
  9. Pięknie wyglądasz :D Skutecznie umknęłaś zamianie w worek, jak zwykle z wielką klasą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze wszystko przede mną ;-) Trzy miesiące to dużo czasu żeby zamienić się w fokę:-P

      Usuń

Ten blog jest moją własnością i to ja decyduję, co chcę na nim zamieszczać, dlatego Twój komentarz zostanie opublikowany, jeśli nie zawiera obraźliwych treści.