czwartek, 26 września 2013

Taki poranek.

Uwielbiam takie poranki, jak ten wczorajszy.
Kiedy przez okno słonce zagląda nieśmiało, dodając energii.
Kiedy od rana się chce.
Kiedy poranne czynności układają się bez oporu.
Kiedy dzień zaczynamy od spaceru...

W zeszłym roku bachutałam ciepło malucha w wózku i szliśmy.
Przed siebie, zbierając liście i kasztany.
Z kubkiem ciepłej kawy w ręku.

Ostatnio upodobaliśmy sobie pewien staw...
Staw w zasadzie w centrum miasta, cudownie zaaranżowany.
Z szerokimi pomostami, mostkami, placem zabaw.

Bierzemy bochenek chleba.
Pakujemy się we trójkę do auta i jedziemy.

Wczoraj było wyjątkowo.
Powietrze takie jędrne, kryształowe...
A słońce cudownie ogrzewało poliki.
Wielkie moje szczęście, że mogę przed obowiązkami poza domem, spędzać tak doskonałe poranki ;-)















Buciki - Elefanten - Deichmann (obecna kolekcja)
Kolejny już nasz model, bardzo lubimy tę markę za wysoką jakość i rozsądną cenę;-)
Rurki - H&M - sklep
Kurtka - F&F - Tesco - aktualna kolekcja
Sweterek - no name - nasz ulubiony S.H.
Szalik - no name - spadek po sklepie taty.

16 komentarzy:

  1. Powietrze jędrne :) Podoba mi się!

    OdpowiedzUsuń
  2. Miły poranek - fakt :) Niestety dziś już nie do powtórzenia :(
    Stylizacja urocza.
    A z tego pomostu musiałam ostatnio wyławiać klapka mojego syna. Ależ był ubaw :P Ostatecznie czekaliśmy aż przybije do brzegu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez lubię takie poranki. No i uroczy model :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda, odrobina słońca i świat wygląda zupełnie inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Po takim poranku każda mama dostaje pozytywnego kopa na resztę dnia :) Zdjęcia urocze-to już u Was reguła :) A ja tworzę w myślach listę miejsc do odwiedzenia z Zielonej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To my chyba musimy urządzić "Zlot Czarownic na Babiej Górze" , czyli Spotkanie Mart Blogowych w Zielonej Górze ;)

      Usuń
    2. Koniecznieeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
  6. Fajna stylizacja,jestem wielką fanką szarości i grubych sweterków więc dla mnie na 6 + :)))) Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  7. Ej, ej! A ten bochenek, to nie miał być czasem dla kaczek???:D


    OdpowiedzUsuń
  8. też lubimy takie poranki:) kiedy chcę mi się a nie muszę....

    OdpowiedzUsuń
  9. jak Natanek ładnie dzieli chlebek...u nas cały kawał ląduje od razu w wodzie lub na kaczce:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Junior ma rewelacyjny sweterek! Też muszę mojego w takie cuda zaopatrzyć :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne zdjęcia, a od malucha bije takie ciepło, że usmiech sam wypływa na wargi:) Zazdroszczę słoneczka bo u mnie jak narazie mokro i chmurnie. A maluch wygląda bajecznie w tym kominie i swetrze:) Pozdrawiam jesiennie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam, zostałaś nominowana do zabawy, zapraszam: www.mamimunka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. jaki model ;) hih,zapraszam w wolnej chwili do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. I really love your blog.. Excellent colors & theme.
    Did you create this amazing site yourself? Please reply back
    as I'm planning to create my very own website
    and would love to know where you got this from or just what the theme is
    named. Kudos!

    Here is my web blog Best Local Auto Repair Mechanic In Elk Grove

    OdpowiedzUsuń

Ten blog jest moją własnością i to ja decyduję, co chcę na nim zamieszczać, dlatego Twój komentarz zostanie opublikowany, jeśli nie zawiera obraźliwych treści.