poniedziałek, 19 listopada 2012

Wyznanie...

Dziś będzie ultra krótko!
Usłyszały me uszy trzydziestoletnie wyznanie przesłodkie!!!
"Cio cia Cie"!
"Cio cia Cie"! CUDOWNE - usłyszały! Trzy sylaby przeboskie! Z ust Syneczka mego.
Nie jestem tylko pewna, czy ze zrozumieniem wypowiedziane...
No dobra - powtórzone... Na rrrrrrrazie oczywiście...
A raczej powtarzane przez kąpiel całą. I to pewnie nie za sprawą uczucia olbrzymiego, serduszko Synka mego przepełniającego...
Powtarzał z radością to swoje wyznanie, bo widocznie strasznie spodobała mu się ogólna domowa euforia, którą szalona ze szczęścia matka wokół roztoczyła, używając do tego całego arsenału efektów specjalnych w postaci: podskoków, krzyków, całusów i w ręce klaskania, które to następowały naprzemiennie;-)

A może jednak to prawdziwe wyznanie było najprawdziwsze...?
Hehhhh i tego będę się trzymać!




A tak prawdziwi faceci, wyznający swe uczucie kobiecie, prowadzą swą furę;-P
W skupieniu.

26 komentarzy:

  1. ojojoj...no to sie porobilo :)
    Syn zlapal w sidla matke swa na dobre :)))
    Gratulujemy Cio Cia Cie!

    OdpowiedzUsuń
  2. aleee zazdroszczę... :D :D ja na razie słysze tylko babababbababa :D a jak mówię do Tosi 'powiedz mama' to słyszę albo babababa albo pfrrrrrrrrrr :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejjjju to niunia już taka gadatliwa, a ja pamiętam, jak jeszcze w brzuniu pływała...

      Usuń
  3. I w rękawiczkach :) Nasza Ania też często ubiera rękawiczki w domu i nich tak sobie paraduje :)
    A takie wyznanie! Brawo! Oby jak najczęściej je powtarzał, a z czasem dojdzie do perfekcji!

    OdpowiedzUsuń
  4. super! a w ogóle śliczniak słodki! p.s. jeździcie czasem na rowerze koło netto? nie jestem pewna czy to Was kiedyś widziałam? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana muszę Cię zmartwić, ale my w pobliżu domku netto nie mamy;-)

      Usuń
  5. Moja niem owi ale juz od jakiegos czasu jak pytam "kochasz mame" to kiwa glowa na tak i przytula sie do serducha:)

    OdpowiedzUsuń
  6. A jak jeszcze taki przystojny facet wyznaje to uczucie, to juz w ogóle... no, no, no :)!

    Gratuluję :). I rozumiem :))).

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne wyznanie :) Chcemy takie rekawiczki:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy!Adresik i polecą;-PTylko obawiam się, że wyjdą przez tę podróż na bardzo kosztowne;-P

      Usuń
  8. czy ja już wspominałam jak bardzo zauroczona jestem Twoim synem? i nie, nie dlatego że Ci miłość wyznaje ( choć doskonale rozumiem mamusiną radość i eforie!:)), ale ta Jego buzia..no po prostu masakra!:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj dziękuję, dziękuję!Dziękować nie przestaję!
      Ściskam ciepło!

      Usuń
  9. btw rękawiczki że niby rajdowiec czy co?:P

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja gwiazda mowi kokosie cie i to z milosci ale najbardziej do czekolady bo naduzywa wyznania gdy chce wyludzic kawalek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! Ale się uśmiałam! Mimo, że jej jeszcze nie widziałam, jestem PEWNA, że jest przeurocza i rozbrajająca...

      Usuń
  11. aż łezka mi się zakręciła...

    OdpowiedzUsuń
  12. :) ciocia pewnie uradowana ;P Widzę,że u Was też Dinopociąg :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciocie obydwie są uradowane już od miesiąca;-P
      "Ciocia" to prościzna;-P

      Usuń
  13. Rękawiczki mnie powaliły z nóg:)A wyznanie? Kopara w dół:) jak toż szybko rośnie ten mój chrześniak kochany:):* Cudak malowany

    OdpowiedzUsuń
  14. gratulacje! ja wciąż czekam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba nie ma piękniejszego wyznania :) Mi by się takie przydało, bo ostatnio prześladuje mnie nieogar... I cierpliwośc tez na wykończeniu...
    I jak Ty to zrobiłaś, że Nacio założył rękawiczki?! U nas wrzask, krzyk i furia, gdy tylko coś próbuję Małemu na łapki założyc.

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudny jest :)
    Pozdrawiam
    Mama 14 miesiecznej Celinki

    OdpowiedzUsuń

Ten blog jest moją własnością i to ja decyduję, co chcę na nim zamieszczać, dlatego Twój komentarz zostanie opublikowany, jeśli nie zawiera obraźliwych treści.