Pokrótce wyjaśnię, że te gigantyczne przerwy w pojawianiu się nowych postów wynikają z faktu, że my nadal wyprowadzeni...
Kuchnia stara zdarta do gołego muru, na nowo "odstawiona", zwarta i gotowa czeka od dwóch tygodni na umeblowanie. Dwóch tygodni!!! ;-(
A facet ze studia kuchennego ściemnia. Codziennie. I w ten oto sposób od zeszłego poniedziałku już prawie jesteśmy wprowadzeni... A owo prawie doprowadza mnie do szału...
I na tym może wątek kuchenny zakończę, aby nie zrobiło się w mym słowie zbyt niecenzuralnie.
I tak właśnie w celu odmóżdżenia i odstresowania, udałam się na warsztaty plastyczne po raz drugi. Było super! Poznałam fajne, ciekawe niesłychanie babki i wybawiłam na maksa.
A oto zabawy owej efekty ;-)
Świecznik
Lustro
Ja chcę takie lustro!!!!! Na serio mówię!!!!!
OdpowiedzUsuńAle miło to słyszeć;-)
Usuńuwielbiam decoupage :)
OdpowiedzUsuńJa też coraz bardziej;-P
UsuńJa też chcę takie lustro!
OdpowiedzUsuńJest cudne!
Ojojoj, to może czas pomyśleć o jakiejś małej produkcji...;-P
Usuńbyło naprawde fajnie :) a twoje prace są najleprze
OdpowiedzUsuńI na wzajem! Pozdrawiam ciepło!
UsuńI gratuluje narodzin bloga;-P
Cuuuda robisz :)
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam. Uczę się dopiero;-)
Usuńcudowne
OdpowiedzUsuńJedno słowo, a jaki miły komentarz;-P
UsuńCudowne to lustro!
OdpowiedzUsuń