Po wielkich mękach i napotkaniu na swojej drodze niezliczonej ilości patałachów ;-), zakończyliśmy nasz pierwszy remont. Pierwszy remont z naszym dzielnym maluszkiem.
Szczęśliwi jesteśmy bardzo, dlatego chciałam się tym szczęściem z Wami podzielić.
Pochwalić się chciałam?
Ano chyba próżnie tak po babsku też...
I ciekawa jestem bardzo Waszych opinii, bo całość wymyśliłam JA;-)
Nad wcielaniem mojej wizji czuwała swym estetycznym okiem moja przekochana Dorotka, która zmęczyłam chyba do bólu. Tak czy siak, kochana moja - DZIĘKUJĘ za każdą Twą pomoc bardzo mocno!
PS. Monia, a Twój groszek ja love na zawsze!;-) Patrz, jak cudnie wyszedł!
PS. W miejscu wysoce niegustownej żarówy będą trzy pojedyncze, wiszące lampki,
na które jeszcze oczekujemy;-)
Kuchnia PIĘKNA! Sama bym taką chciała! I szczerze mówiąc aż trudno mi uwierzyc, że mieszkacie w bloku. A groszek boooooossssskkkkiii!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAno w bloku, hahahah. Dziękuję Ci kochana za przemiłe słowa;-*
UsuńPrześliczna kuchnia....a jaki tam klimat jest przy zapalonym świetle...rewelacja. Też bym się chwaliła na Twoim miejscu - masz czym:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!Dziękuję!;-*
UsuńŚlicznie! Uwielbiam lampę, cegiełki na ścianie, zlew, deskę i ten marszczony pasek materiału w oknie. Nastrojowo i klasycznie. Gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspaniałą recenzję!;-*
UsuńPS Aha i okap też bomba. Ta kuchnia to połączenie nowoczesności z tradycją. A jeśli miałabyś ochotę podejrzeć moją, to zapraszam tutaj
OdpowiedzUsuńhttp://polishmummy.blogspot.com/2011/10/dla-ciekawskich.html
;-)Zaraz lecę oglądać Twoją;-)
UsuńPodoba mi się, sama mam białą kuchnię. Przytulnie, ale nie przesłodzone. Groszek rządzi :)
OdpowiedzUsuńJa kocham biel we wnętrzach, nadaje świeżości, czystości. W bieli odpoczywam...Dziękuję za cudną recenzję;-)
UsuńW takiej kuchni to tylko pić kawę:)Pięknie Wam to wyszło:)
OdpowiedzUsuńJedynie z mojej strony zawiesiłabym coś w oknie zakrywające dół okna;)
A ja własnie przez ten dół zerkam sobie na plac zabaw - na przeciwko;-)
UsuńA taka marszczona zazdrostka spodobała mi się tak bardzo, że wstyd schowałam do kieszeni;-)
Wieczorem zaciągam roletki.
No to masz przyjemne widoczki :D
Usuńps.nie widziałam, że ta zasłonka ma taką nazwę;)
Przesliczna kuchnia!
OdpowiedzUsuń;-*
Usuńcudnie! az by sie chciało wprosic na kubek kakao ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam;-)Zawsze!
UsuńMartuś cudownie. Przeprowadzam się do ciebie :). zazdroszcze bardzo :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Basiu!O każdej porze dnia i nocy. Ciebie przyjmę ZAWSZE moja droga, bo cudne Twe towarzystwo;-*
UsuńHahahaha cudny komentarz!
Nie kus bo jeszcze mnie zobaczysz na progu z walizka
Usuńaaaa!!! cudownie!!! mogłaś wrzucić zdjęcie PRZED!
OdpowiedzUsuńA wiesz, że nawet czymś zrobiłam, ale nie mogę znaleźć. Może i dobrze, bo wstyd byłoby się przyznać...
UsuńAle pięknie! Ja też chcę taką kuchnię :)
OdpowiedzUsuń;-*Dzięki!
UsuńPieknie:))) cudo, az mi sie podobnej zachciało....:)))
OdpowiedzUsuńDo dzieła!Ale radzę - dobrze przemyśl;-*
Usuńooo, ale Wam śliczna ta kuchnia wyszła! :)
OdpowiedzUsuńBardzo gustowna kuchnia! Groszek i lampa wisząca wymiatają!:)
OdpowiedzUsuń;-*
Usuńbardzo przytulnie:)
OdpowiedzUsuń;-*
UsuńPięknie!!! Nowocześnie, a przytulnie (to gigantyczny komplement w moich ustach, ja nie lubię nowoczesnych kuchni, bo sa w moich oczach zimne, a ta nie jest). Ta choinka!!! Boska. Żyrandol jest świetny. A groszek rzondzi :D.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci kochana za przemiłą recenzję;-*
UsuńPrzepiekna kuchnia!!!! Cudo, no!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci kochana;-*
Usuńcudownie klimatyczne miejsce...:)))
OdpowiedzUsuńDzięuję! Przydałaby się taka materiałowa, biała choinka, spod Twej ręki;-)
UsuńSuper! A żarówka jakże gustowna właśnie... taka "loft" troszkę a to teraz na czasie jest bardzo!
OdpowiedzUsuńHahahaha, dzięki;-)
UsuńŚlicznie żeście się urządzili ;)
OdpowiedzUsuńO matulu (jakby powiedziała córka moja) !!!!
OdpowiedzUsuńPięknie!! Już chyba 10 razy oglądałam te zdjęcia.
Mnie najbardziej podoba się cegła.Biała czy nie wiem beżowa.Jaka by nie była jest boska!!No i lampa też super.Aj co będę po kolei wymieniać , kuchnia do pokazywania gdzieś na stronach z urządzaniem wnętrz!!
Cegła biała...Już kiedyś, kiedyś zabiła mi się ćwiekiem w głowie.
UsuńI dziękuję, dziękuję za przemiłe, przemilusie słowa;-*
jak slicznie!!!!!!!! kocham cegle, biel, cudownosci. A co masz na scianie? Trawertyn?? Fajowo wyglada wszystko, tak nowoczesnie ale zarazem przytulnie.
OdpowiedzUsuńA ten groszek odwazny, to tapeta czy jak takie cos zrobic/znalezc?:) Blaty tylko ostroznie jesli drewniane trzeba oliwic bo psikusa sprawia po pomidorze, lub co gorsza buraczkach
Na ścianie mam włoską płytkę, imitującą beton.
UsuńGroszek to zdjęcie autorstwa mojej serdecznej koleżanki, naniesione na fototapetę.
A blat jest z płyty, więc spoko, ale wiem o czym mówisz, bo deska jest drewniana...
Swietny pomysl na kuchnie, slicznie wyglada :) milego pichcenia tam
Usuńzawsze czytam, ale nie komentuje. Tym razem muszę, bo cudnie jest :)
OdpowiedzUsuń;-*
Usuńo rany ten groszek kosmiczny jest na Waszej osobistej ścianie?
OdpowiedzUsuńTaaaaaaaaaaa;-)Kocham go!
Usuńo Boże jest piękna! To kuchnia moich marzeń! Cudowna ! ;D nie wychodziłabym z takiej. Jednak warto było się troszkę przemęczyć :)
OdpowiedzUsuńWart, warto. Ale dzisiaj przemknęła mi trochę inna myśl - tyle problemów, kasy, nerwów, a to ciągle tylko kuchnia...
UsuńKuchnia nie kuchnia... dla jednych to "tylko" kuchnia a dla innych, tak jak i dla mnie serce całego domu;) a jeszcze na dodatek taka piękna kuchnia:D
Usuńpięknie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna! Klimatyczna! Groszki świetne, fajny pomysł! Ile metrów ma kuchnia? Ciekawa jestem, bo wydawać by się mogło, że małych kuchni nie da się tak fajnie zrobić, sama mam niezłą klitkę :>
OdpowiedzUsuńKuchnia malutka - jakieś 8 metrów...
UsuńO wow! Groszek, kuchnia, klimat, wszystko :)
OdpowiedzUsuń;-*
Usuńno pięknie :)
OdpowiedzUsuńWOW!I jeszcze raz wow!Jestem zachwycona, serio!Totalnie w moim stylu!:)
OdpowiedzUsuńJejuuu jak pięknie! Kuchnia marzeń <3 Zakochałam się.
OdpowiedzUsuń