wtorek, 27 listopada 2012

Kapcie.

No wiem.
Że to nie do końca normalne.
Że to może skrzywienie nawet jakieś.
Ale tak już mam. Że uwielbiam. Kocham. Rajcują mnie ręcznie zrobione cudeńka. Ramki. Figurki. Szaliki. Obrusiki. Zawieszki. Lusterka i miśki. Kręcą mnie do tego stopnia, że tutaj teraz przyznaję się do swego szaleństwa i może nawet zrobię z siebie wariatkę.
Zrobię wariatkę, bo wystosuję apel.
Apeluję do drucianych specjalistek!
Ja chcę KAPCIE! Różowe. Zrobione na drutach. Z pomponikami.
Mam jedne takie przez babcię męża zrobione. Nawet kolor nie do końca taki ładny. Ale kocham je!
Tylko, że dziura się zrobiła i paluch wyłazi. Więc zapragnęłam nowych. A że ja drutów ni w ząb... Zatem jeśli ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. I ma ochotę zrobić takowe na zamówienie, to proszę o znak ;-P

13 komentarzy:

  1. Ja bardzo chętnie coś, ale kapci w życiu nie robiłam ;))) mogę zrobić Ci co najwyżej pompony ha,ha,ha :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cha! Rozumiem, bo też takie rzeczy uwielbiam ;)))
    Trzymam kciuki za znalezienie ukochanych kapci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tutaj są fajne kapciochy robione na drutach:
    http://roznoscidlaprzyjemnosci-galeria.blogspot.com/search/label/kapcie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również dziękuję za podpowiedz. fajne paputki

      Usuń
    2. faktycznie fajne, i jak za darmo ;)

      Usuń
    3. Jak ja Ci bardzo dziękuję!Jak ja Ciebie uwielbiam za tego linka. Cuuuuuuuuuuudowne są!I jakie tanie! Zamawiam za momencik. Juuuuupiiiiiiiii!

      Usuń
  4. hahaha... no to rzeczywiście zboczenie. Jak dostaniesz to się pochwal :)

    OdpowiedzUsuń
  5. na szydełku można też zrobić super kapcie : ) wiem bo babcia mi zrobiła i sama sb kiedyś też robiłam. I lubie wracać do takich robótek jak mam czas xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, ze potrafisz. Moja babcia robiła cuda wszelakie, tylko w tamtych czasach to takie pospolite było... a teraz skarb prawdziwy.

      Usuń
  6. Do papci zapałem nie pałam, ale rękodzieło uwielbiam :) mam czapę i szalik zrobiony prze koleżankę i M też w czapkach głównie od niej chodzi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Ten blog jest moją własnością i to ja decyduję, co chcę na nim zamieszczać, dlatego Twój komentarz zostanie opublikowany, jeśli nie zawiera obraźliwych treści.