czwartek, 27 września 2012

Wyjeżdżamy!

Jedziemy w góry. Jutro rano.
Gil pożegnany. Muszę przyznać, że tym razem poszło dość gładko. Homeo jak zwykle niezawodna.

Ale do gór.
Chciałam tylko podzielić się z Wami, że chyba się wyzwoliłam. Nieco. Z prześladującej manii przygotowań przedwyjazdowych.
Tym razem jest inaczej. Jest 22.39, a ja nie mam spakowanego nic. W głowie plan mam malusi "co mniej więcej zabrać" i tyle.
Zamiast właśnie szaleć, spisywać listy, zamartwiać się o czym jeszcze zapomniałam, czego jeszcze nie spakowałam...
Siedzę na tyłku, maluję paznokcie i piszę posta. I w nosie mam.

Ciekawa jestem tylko, jak to będzie jutro...
No dobra, to może chociaż ciuchy jakieś uszykuję;-P

11 komentarzy:

  1. Udanego wyjazdu :) Ubrania warto spakować - mogą się przydać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. a co to jest tajemnicze homeo?
    kocham wyjazdy i jak tylko bedziemy zdrowi planujemy się ruszyć - ale pakowania nienawidzę. więc powodzenia, i spokoju :)
    miłego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszcze wam tych ciagłych wyjazdów :) u nas D. dopiero co podpisał umowe i nie ma szans na wyjazd ;/ wezcie mnie ze soba !! heh

    udanego wyjazdy zycze !!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Udanego wyjazdu!! Wypoczywajcie i cieszcie się ostatnimi dniami ciepła:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hehe, ciekawa jestem jak wyglądał poranek ;) U mnie pewnie byłaby bieganina i nerwy ;) Udanego wyjazd. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. spoko, ja zaliczyłam dwa mega spontany wyjazdowe i na pierwszy nie spakowałam nawet szczoteczki do zębów i daliśmy radę. Kto by się przejmował pakowaniem? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miłego odpoczynku w górach życzę. Możesz jeszcze przypomnieć czym te gile zwalczasz tzn.jaką homeopatią?

    OdpowiedzUsuń
  8. Udanego wypoczynku, bezstresowego wyjazdu, pakowania raz i z powrotem tez :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tez jestem ciekawa co to za homo(wiem ze pisalas ale przypomnij prosze). Gdzie to mozna nabyc...apteka?). My walczymy i walczymy bezskutecznie- jedne sie skoncza to nastepne zaczynaja:(
    Zakopane?Super macie:)Fajnego weekendu zycze:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bawcie się dobrze! I czekam na mnóstwo świeżutkich zdjęć Natana i jego cudnej Mamy! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A wiesz, że ja też tak mam?! Wbrew pozorom posiadanie dziecka ogranicza planowanie do minimum! Nie robi się więcej niż to konieczne :) Na bieżąco...

    OdpowiedzUsuń

Ten blog jest moją własnością i to ja decyduję, co chcę na nim zamieszczać, dlatego Twój komentarz zostanie opublikowany, jeśli nie zawiera obraźliwych treści.